Projekt NMMP był współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Kapitał Ludzki Unia Europejska
Projekt MMP został sfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach SPO RZL.
Unia Europejska
O rytmie w życiu dziecka
ikona rozwój

Kategoria:
Oprac.:

 

Karolina von Heydebrant – O duszy dziecka
Wyd. Spektrum 2006, przekład: Barbara Kowalewska

Karolina von Heydebrant w książce "O duszy dziecka" charakteryzuje wiele potrzeb dziecięcych, między innymi potrzebę rytmu. Proponuję prześledzenie wybranych wątków związanych z rytmem w życiu dziecka, poruszonych przez autorkę bogatego w treści opracowania. Autorka wskazuje źródła własnych refleksji. Są nimi proste obserwacje, jakich może dokonać każdy z nas.

ikona cytatRytm jest czynnikiem bardzo istotnym dla wszystkich żywych istot na świecie. Obserwujemy go u rośliny, która kiełkuje i więdnie w rytmie pór roku. W procesie wzrostu wykazuje rytmiczne, naprzemienne kurczenie się i rozpościeranie. Również rozstawienie liści oraz płatków i pręcików w koronie kwiatu wykazuje rytmiczny porządek, dający się wyrazić liczbowo. Rytm widzimy w budowie organizmu zwierzęcego i w budowie organizmu człowieka. W proporcjach ludzkiej postaci obecne są prawa harmonii takie jak w muzyce. Dają się one wyrazić liczbowo, na przykład jako odpowiednie stosunki długości między łopatką, ramieniem, przedramieniem, dłonią oraz członami palców”. Kiedy zauważymy obecność rytmu w zjawiskach, na które zwraca uwagę autorka, możemy samodzielnie podążyć myślą za pytaniem, gdzie i w jaki sposób przejawiają się wokół nas rytmy. Możemy też sprawdzić szlaki, którymi podąża myśl autorki.
ikona cytatZaobserwować możemy, że wszystkie procesy organiczne (podkr. Autorki opracowania) przebiegają rytmicznie. Jest to rytm, który ma związek z następowaniem po sobie dnia i nocy, poranka, południa i wieczoru, z rytmem wiosny, lata, jesieni i zimy.

Dalej autorka podkreśla ciekawe zjawisko:

ikona cytatCzłowiek nauczył się częściowo uniezależniać od tych rytmów. Potrafi czuwać nocą i spać w ciągu dnia. Może przyjmować pożywienie o dowolnych porach. W lecie może zamykać się w domu, a zimą zażywać ruchu na łonie natury.

Czy dzieci są istotami funkcjonującymi identycznie jak człowiek dorosły?

ikona cytatDziecko nie potrafi działać w taki sam sposób jak osoba dorosła. Natura dziecka wymaga podporządkowania rytmowi. Dziecko potrzebuje i pragnie rytmu.

W jaki sposób opiekunowie dziecka przedszkolnego mogą zapewnić mu rytmiczność?

  • stopniowo przeprowadzając dziecko od karmienia “na żądanie” do rytmu spożywania posiłków wraz z całą rodziną, w porach związanych z naturalnym pulsem życia rodziny;
  • stopniowo przeprowadzając dziecko od niemowlęcych proporcji snu i czuwania, do sypiania od wieczora do rana;
  • stopniowo przeprowadzając dziecko od przewijania “na żądanie” do spontanicznego dostosowania pracy organizmu i czynności wydalniczych do rytmu spożywania posiłków.

Karolina von Heydebrant zaznacza, że również dusza, której życie u małych dzieci związane jest bardzo ściśle z życiem organizmu wymaga, aby pokarmu duchowego dostarczać jej rytmicznie. Warto podkreślić za autorką, że im rytmiczniej przebiega życie małego dziecka, tym korzystniej wpływa to na stan jego zdrowia. Dobrze jest więc, kiedy zabawa i nauka przebiegają zgodnie z ustalonym rytmem dnia. Pełni to niezwykle ważną rolę: dziecko, wraz ze swoim organizmem, uczy się porządku dnia, uwewnętrznia go i czerpać może poczucie bezpieczeństwa z tego, że wydarzenia dnia są dla niego przewidywalne. Małe dziecko – tak jak każdy człowiek – potrzebuje oparcia płynącego z tego, że coś można przewidzieć, a więc przygotować się do nadchodzących wydarzeń.

ikona cytatNiezwykle ważne jest, żeby wychowawcy zdawali sobie sprawę ze znaczenia rytmu i wyciągnęli z tego praktyczne kon­sekwencje.

Co jeszcze dodaje autorka?

ikona cytatNajszczęśliwsze są pod tym względem dzieci, którym przyszło żyć w kręgu rodzinnym spokojnym i uporządkowanym. Gdzie dorośli dbają o to, aby wszystkie rytmy w życiu dziecka były zachowane. Każda samowola wobec praw rytmu zakłóca rozwijające się z organizmu delikatne zdolności duszy dziecka. Pozbawiony pedanterii porządek chroni je i pielęgnuje.

Obserwując uważnie małe dziecko zauważymy, że – jeśli jest zdrowe – rusza się i działa spontanicznie. Wymaga opieki i uwagi dorosłej osoby dlatego, że nie zastanawia się ono nad tym, czy jakiś ruch jest bezpieczny, czy grozi upadkiem. Po prostu działa. Innymi słowy, żyje przede wszystkim w obszarze woli. Co sądzi o traktowaniu woli nieco starszego, np. pięcioletniego dziecka Karolina von Heydebrant?

ikona cytatKształtowaniu się woli pomaga przydzielenie dziecku niewielkich codziennych zadań, na przykład: wycieranie kurzu, podlewanie roślin, czyszczenie butów czy stanie łóżka. Należy starać się o to, aby dziecko wypełniało swoje obowiązki codziennie i - o ile to możliwe – rytmicznie, o tej samej porze. Nic bowiem nie działa bardziej anty-wychowawczo i nerwicująco na dziecko, niż despotyzm lub niedbalstwo dorosłych, którzy nagle przypomnieli sobie o jakiejś zaniedbanej przez dziecko czynności i domagają się natychmiastowego jej wykonania od dziecka, które jest po uszy pogrążone we wspaniałej zabawie.

Podobnie rzecz się ma z odrabianiem lekcji przez dzieci szkolne. Jeśli więc rodzice ustalą określone godziny odrabiania lekcji i dopilnują, by od nich nie odstępować poza wyjątkowymi okolicznościami, dzieci przywykną do mobilizowania się do wysiłku o określonych porach i może to stać się ich “drugą naturą”. Jeżeli zaś rodzic zezwala, żeby czas przeznaczony na wykonanie pracy domowej ulegał ciągłym przesunięciom, wkrótce zauważy, że dzieci zabierają się do pracy domowej niechętnie, marudnie i ciągle na nowo podejmują próby wykręcania się od podejmowania trudu. Zezwalając odsuwanie obowiązku, trudu, sam dorosły daje zły przykład nieumiejętnością utrzymania wartościowego uporządkowania.

ikona cytatWszystkie małe, codzienne obowiązki powinny mieć ustaloną porę, podobnie jak czas wstawania, mycia, czesania się oraz spożywania posiłków.

Wymienione czynności są drobne, proste, a mają ten walor, że zaznaczają rytm w ciągu dnia. Jeśli rodzicom uda się uważnie i z serdecznością utrzymać rytm w okresie przedszkolnym i szkolnym, okaże się to nieocenioną, korzystną inwestycją życiową dla dziecka. Spójrzmy na refleksję autorki. Czy nie jest aktualna?

ikona cytatNiestety, względy ekonomiczne i zawodowe nie zawsze pozwalają dzisiaj na to, aby życie rodzinne kształtować na podobieństwo firmamentu niebieskiego, na którym regularnie wschodzą i zachodzą słońce, księżyc i gwiazdy. Jakże wielką życiową pewność czerpie nieświadomie człowiek z tego, że może zdać się na ciała niebieskie, że może zaufać rytmom kosmosu! Jakże obłędne przerażenie ogarnęłoby ludzkość, gdyby pewnego dnia słońce wzeszło chociażby tylko pół godziny wcześniej lub pół godziny później! Nie możemy sobie tego nawet wyobrazić! A takim właśnie głębokim zaufaniem - które stanie się później fundamentem życiowej pewności - napełniają się dzieci wtedy, kiedy w życiu codziennym mogą zdać się na uzdrawiający porządek zajęć. Z tego porządku powstają dobre przyzwyczajenia, których można się nauczyć tylko w okresie dzieciństwa, a które zbudują mocną podstawę, dla stopniowego, swobodnego rozwoju wartości moralnych dorosłego człowieka”.Autorka wielokrotnie podkreśla, że rytm trzeba pielęgnować bez nadmiernej pedanterii, która jest szkodliwa tak samo, jak brak porządku. Trzeba też, by rodzice i nauczyciele stale pamiętali o tym, co “wynosi duszę dziecka ponad codzienność ku wysokościom życia duchowego.

Bardzo ważne są w tym pory zasypiania i budzenia się.

ikona cytatSą to bramy, przez które dusza każdego wieczoru pogrąża się w świcie duchowym i każdego poranka powraca ku światu ziemskiemu. Jakże ważny jest sposób, w jaki dzieci przygotowują się do zaśnięcia! Tak cenione w niektórych rodzinach dzikie szaleństwa i bitwy na poduszki są złym przygoto­waniem do snu. Natomiast baśń, legenda, (dobrana zależnie od wieku dziecka), wolna od moralizowania, ale za to skłaniająca do zastanowienia historia, pieśń bądź sentencja modlitewna wiążą duszę dziecka z istotą tego, co Boże i prowadzą ją w zdrowy i piękny sposób przez bramę snu.

Rozmowa jako zjawisko samo w sobie rytmiczne, analogicznie jak śpiew, może być pomocna w rozwijaniu i ugruntowaniu moralnego wyczucia dzieci w starszym wieku szkolnym. Czy zdarzyło się Państwu, że wieczorem, tuż przed zaśnięciem dzieci zaczynają się zwierzać? Mnie zdarzało się to często. Rozmowa powinna być wówczas wsparciem dla moralnych dążeń dziecka. Może zawierać opisową ocenę, bez moralizowania. Dla niektórych dzieci w tym wieku pomoc w dokonaniu przeglądu minionego dnia może okazać się wartościowa. Myślenie i przeniknięte nim uczucie mogą pomóc dziecku w ujęciu świadomością moralnej oceny wydarzeń dnia. Warto dokonać tego z powagą i wewnętrznym zaangażowaniem dorosłej osoby w to, co wypowiada dziecko. Można i niekiedy warto porozmawiać, co w wydarzeniach tych udało się, a co się nie udało. Trzeba pamiętać, że wydarzenia dnia budziły w dziecku żywe reakcje układu rytmicznego, wdechu i wydechu.

ikona cytatKiedy rozmowa dotyka przewinień dziecka, trzeba sumiennie odróżniać to, co nie powiodło się mimo wysiłków woli i mimo starań - jako że dziecko ze względu na swój stopień dojrzałości nie mogło jeszcze tego osiągnąć – od tego, co jest prawdziwym przewinieniem, a co w większości wypadków oznacza, że zagubiło się ono i w stanie mniej czy bardziej przytłumionej świadomości przeskrobało coś, co mu, kiedy oprzytomnieje, ciąży na sumieniu.

W pierwszym przypadku dorosły, rodzic lub wychowawca, powinien wspierać dziecko dodając słowem odwagi. W drugim, kiedy dziecko inicjując rozmowę podejmuje wysiłek, żeby poprawić to, co obciąża jego sumienie, pomocne może okazać się przedstawienie mu konsekwencji własnych czynów. Dopuszczenie pomyślenia przed snem o zadośćuczynieniu może działać pobudzająco na świadomość. Celem naszych wysiłków wychowawczych jest stopniowe budzenie świadomości i zapobieganie temu, by dziecko popadało w stany częściowego przytępienia świadomości, które sprzyja dziecięcym przewinieniom.

Kiedy leżą nam na sercu sprawy związane z wartościami moralnymi i chcemy o nich porozmawiać z dzieckiem w starszym wieku szkolnym, również warto wybrać porę wieczoru, kiedy dzieci są już spokojne. Atmosfera wieczoru wewnętrznie otwiera na rozmowę.

A poranek? Karolina von Heydebrand sugeruje, że wieczorne dobre postanowienia mogą współdziałać z siłą woli szczególnie żywą z rana i wspierającą nawet nieuświadomione pragnienia dziecka, aby kształtować przyszłość w duchu dobra. Co może zrobić wychowawca, żeby wesprzeć te dążenia?

ikona cytatDlatego właśnie nie powinno się zaczynać dnia bez modlitwy czy sentencji modlitewnej zaraz po obudzeniu się dziecka.

Obiad stanowi przełomowy moment dnia. Członkowie rodziny zbierają się, aby wspólnie spożyć posiłek. “Każdy posiłek jest komunią", powiedział poeta Novalis (właściwie Friedrich Leopold von Hardenberg (1772 – 1801), wybitny poeta niemiecki tworzący, między innymi, wiersze religijne). Podczas posiłku człowiek jednoczy się z tym, co dla utrzymania jego życia ofiarują królestwa przyrody. Również popołudniowy posiłek dobrze jest rozpocząć sentencją modlitewną, która przypomina o tym jednoczeniu i jego duchowym znaczeniu oraz wprowadza duszę w nastrój radości i wdzięczności. Dodajmy, że podobnie jak przy każdej innej czynności mającej charakter religijny, bądź zbliżony do religijnego, nie wolno popadać w sentymentalizm. Obraz, słowo, ton głosu same w sobie są działaniem religijnym i nie wymagają dodatku subiektywnej uczuciowości.

Przypomnijmy sentencję Anioła Ślązaka w tłumaczeniu Bogny Neumann.

Sam chleb żywić nie może
Tym co nas w chlebie syci
Jest wieczne Słowo Boże
Jest Boży Duch i Życie.

Ludzie żyjący w kręgu kultury chrześcijańskiej nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, jak ogromne znaczenie w życiu człowieka ma niedziela. Powszednie dni tygodnia mijają jeden za drugim, poświęcone pracy zawodowej i innym zajęciom. Jednostajny strumień czasu jest przerywany przez dzień siódmy, dzień, który niesie całkowicie odmienne przeżycie. Jeżeli nawet zupełnie pominiemy religijne znaczenie tego dnia, to już sam fakt, że zostaje on wydobyty z rzeki codzienności i niesie ze sobą inny nastrój, inny rodzaj doświadczenia i przeżycia niż pozostałe dni tygodnia - już sam ten fakt czyni z niedzieli dobrodziejkę ludzkości.

Każdy, kto ma chociaż trochę doświadczenia życiowego, wie, że wakacje czy urlop regenerują nasze siły nie dlatego, że “nie robimy nic", ale dlatego, że robimy wtedy coś zupełnie innego niż w pozostałe dni roku. Dla kogoś, kto całymi dniami siedzi w biurze, dobrym wypoczynkiem będą zajęcia artystyczne: malowanie, muzyka, eurytmia. Z kolei ktoś, czyj zawód wiąże się z jakąś dziedziną sztuki (na przykład muzyk), może uważać, że dla niego wypoczynkiem jest czytanie naukowej książki lub studiowanie jakiejś dziedziny nauki. Jeżeli w czasie urlopu nasza dusza wędrowała po zupełnie nieznanych ścieżkach, to wrócimy do pracy rzeczywiście wzmocnieni i łatwiej nam będzie zarówno zachować jasność umysłu, jak i mieć dobre pomysły. Życie jest jednością i dlatego to, co dopiero zdobyte i wypracowane, działa odświeżająco na wszystko, co wynika z przyzwyczajeń.

Do pobrania

ikona pobierz - załącznikO rytmie w życiu dziecka (PDF - 122 KB)

 

Do góry   Wstecz

 
© Treść 2007-2011 Federacja Inicjatyw Oświatowych :: Wykonanie: MASK :: Strona oparta na Joomla!